Między snem Martina Luthera Kinga a koszmarem Jacka Żakowskiego
Nieposłuszeństwo obywatelskie - te dwa słowa od kilku dni nie schodzą z ust przeciwnikom lustracji dziennikarzy. Ich działania nie są przecież (któż śmiałby tak pomyśleć) próbą obrony kilku osób, które muszą się przyznać do bycia kapusiem, nie są łamaniem obowiązującego w suwerennym kraju prawa. Są natomiast szlachetnym odruchem walki o najbardziej podstawowe prawa człowieka, które są łamane przez rząd i pozostający na jego usługach Instytut Pamięci Narodowej. W tak zarysowanej scenie Jacek Żakowski, Ewa Milewicz, Wojciech Czuchnowski czy Wojciech Mazowiecki, a wraz z nimi redaktorzy naczelni "Gazety Wyborczej" i "Przekroju", przekształcają się w bohaterów na miarę Martina Luthera Kinga czy Mahatmy Gandhiego, którzy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta