Głowa na wymianę
Żołnierz ma dwie głowy albo zapasową parę rąk. Na przykład Horatio Nelson - najsłynniejszy admirał brytyjski - raz występuje z odkrytą głową z przepaską na oku (stracił je na Korsyce)‚ raz w czaku, ale bez prawej ręki (okaleczony w porcie Santa Cruz de Tenerife).
- Figurkę Nelsona przywiózł mi syn z Barcelony. Wyprodukowała ją firma Andrea. Kolekcjoner sam maluje mundur i ustawia figurkę w odpowiedniej pozie. W ten sposób wizerunek admirała nabiera znaczenia historycznego -wyjaśnia Andrzej Buszewicz‚ aktor Starego Teatru‚ który od 13 lat zbiera ołowiane żołnierzyki. -Mam też składanego sir Arthura Wellesleya Wellingtona‚ angielskiego generała walczącego z wojskami Napoleona I. Ubrany jest w mundur koloru homara i wysokie oficerskie buty (w Galicji czarne kalosze nazywano wellingtonkami). Buszewicz wyciąga album i porównuje barwę munduru swojego Wellingtona z namalowanym przez Francisca Goyę. Kolor jest zbliżony.
Figurkom brytyjskich policjantów kolonialnych też można zmieniać głowy. Są odkryte albo ubrane w hełm tropikalny. Można wymienić ręce -raz trzymają karabin‚ a raz szablę.
To ostatnie nabytki Buszewicza‚ który teraz zaczyna interesować się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta