Czy Kaczyński i Tusk powstrzymają rozpad swoich partii
Na niespodziewanie zwołanej konwencji Prawa i Sprawiedliwości w tłumie polityków partii zabrakło jednej ważnej osoby. Na sali nie pojawił się marszałek Sejmu Marek Jurek. Przypadek? Być może. Tak się jednak składa, że Jurek jest liderem środowiska dawnego Przymierza Prawicy, któremu w PiS robi się coraz ciaśniej.
W tym samym czasie pojawiły się informacje o szykanach, jakie spotykają organizatorów gliwickiej dyskusji programowej, na którą zaproszono nieprzychylnych Donaldowi Tuskowi działaczy Platformy Obywatelskiej. Zbieg okoliczności? Raczej nie.
W obu ugrupowaniach rośnie grupa niezadowolonych ze swojej pozycji działaczy. W obu ugrupowaniach krąży myśl o opuszczeniu partii i powołaniu nowego bytu politycznego. Gdyby środowiska niezadowolonych z PiS i z PO połączyły siły, mogłyby spróbować wepchnąć się między swoje byłe partie i usadowić gdzieś blisko centrum sceny politycznej.
Takie rozważania,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta