Europa ocenia polską lustrację
Ustawa lustracyjna wzbudziła ogromne zainteresowanie w Europie. Na polski rząd dawno nie spadło tyle krytyki. Najłagodniejsze określenie ustawy lustracyjnej, to "kontrowersyjne prawo". Wystarczy podać tytuły: "Czystki w Polsce", "Polowanie na czarownice", "Radykalne prześwietlenie społeczeństwa". Zachodnie gazety zapełniły się tego rodzaju komentarzami.
Dlaczego ustawa jest tak źle oceniana za granicą? - Na Zachodzie problem komunizmu już został zapomniany. Tymczasem w Polsce wrócił po bardzo długim okresie milczenia. Dla świata to zaskakujące, bo dziś ma inne tematy do rozmów. Dlatego polską lustrację traktuje jak swoistą ciekawostkę -mówi "Rz" korespondent "Financial Times" w Warszawie Jan Cieński, autor jednego z krytycznych artykułów.
Europoseł PiS Konrad Szymański przyznaje, że zachodnim dziennikarzom trudno jest zrozumieć, dlaczego proces lustracyjny trwał tak długo. - Trudno winić promotorów ustawy. Trzeba raczej winić tych, którzy ten proces powstrzymywali przez 18 lat. Ale zagraniczni dziennikarze nie muszą tego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta