Dorn jako inteligencka twarz rządu
Widać to już było na niedzielnej konwencji samorządowej Prawa i Sprawiedliwości, gdzie wicepremier popisywał się retoryką. Parę razy wykrzykiwał słowo "sukces!". Sam Kaczyński wstał z krzesła, żeby bić mu brawo. - To było najciekawsze wystąpienie - ocenia popis Dorna dr Marek Migalski, politolog.
PiS potrzebuje sukcesów medialnych, bo chce odzyskać społeczne zaufanie. Premier urządza już po trzy konferencje prasowe w tygodniu, ale potrzebuje wsparcia - nie jednego lubianego ministra, lecz drugiej twarzy całego rządu.
Dotąd rolę tę odgrywał szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Przemysław Gosiewski. Na nieszczęście dla PiS Gosiewski jest niepopularny. Choć premier -wedle badań CBOS zaufania do polityków - od lutego wiele stracił, nadal ufa mu 33 proc. respondentów. A Gosiewskiemu już tylko 14 procent. To mniej niż nielubianemu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta