Chrystus w centrum rynku
W takim miejscu jak Brazylia Kościół musi jasno określić stanowisko w kwestiach społecznych. Miliony ubogich, których nie stać na dom, utrzymanie rodziny, za to zawsze mają na działkę narkotyków - są w tym wielkim kraju codziennością. Podobnie zresztą jak wielcy przedsiębiorcy, których stać na kupowanie i sprzedawanie ludzi niemal tak jak w dawnych, niewolniczych czasach. Konflikty między czarnymi a białymi (choć oczywiście w państwach latynoskich mniej rasistowskie, a bardziej społeczno-ekonomiczne niż w krajach Ameryki protestanckiej) przenoszą się często nawet na stosunki wewnątrzkościelne. Wszystko to sprawiło, że przez lata Brazylia pozostawała centrum teologii wyzwolenia, czyli religijnej refleksji nad tym, jak rozwiązywać największe problemy społeczne i ekonomiczne. I choć nurt ten dosyć szybko w pewnych odmianach przekształcił się w jakąś formę chrześcijańskiego (z czasem nawet postchrześcijańskiego) marksizmu, to wyzwania, które legły u jego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta