Urzędnikom skarbowym zdarza się uznawać wydziały, w których pracują, za samodzielne, choć podlegają temu samemu naczelnikowi. Efektem tego jest wydawanie różnych decyzji w takich samych stanach faktycznych tylko dlatego, że sprawą zajmowały się różne departamenty jednego urzędu. Takie absurdy powinny być eliminowane. Przyjęcie, że urząd będący wierzycielem i organem egzekucyjnym musi wyjaśniać sobie, dlaczego wszczął postępowanie w sprawie wydobycia od podatnika należności, też byłoby takim absurdem. Dobrze więc, że NSA jednoznacznie uznał to za pozbawione sensu. ?
28 czerwca 2007 | Prawo co dnia
Wydanie: 4192
Spis treści