Dzieci – nowa broń talibów
Dzieci – nowa broń talibów
– Wcisnęli na mnie tę kamizelkę i kazali mi podejść do Amerykanów – mówi Dżuma Gul. – Na początku nie wiedziałem, o co chodzi, ale nagle zrozumiałem, że ubrali mnie w bomby. Wtedy pobiegłem po pomoc do afgańskich żołnierzy.
Wylęgarnia zamachowców
Dżuma mieszka w Ghazni, w prowincji, w której talibowie masowo zamykają szkoły, a w ich miejsce otwierają ich islamskie odpowiedniki – medresy. Program nauczania w tych placówkach jest prosty: polega na wkuwaniu wersetów Koranu. Gdy kończą się zajęcia, główna droga wypełniona setkami uczniów wracających do domów jest praktycznie nieprzejezdna.
Historia Dżumy, podana...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta