Zarabiająna wielkim bałaganie
Zarabiająna wielkim bałaganie
Dawną podstawówkę, która zamieniła się w melinę, opisywaliśmy w "Rz" kilka razy. W maju ujawniliśmy, że w budynku dawnej szkoły przy Złotej 72 dwie osoby zostały zamordowane, jedna zginęła podczas pożaru, a w czasie libacji zgwałcono tam kilka kobiet.
Wzięli sprawy w swoje ręce
– Złość mnie ogarnęła, kiedy o tym przeczytałem – mówi Artur Tokarczyk, który dziesięć lat temu przyjechał do stolicy z Nowego Sącza. Mieszkając na ul. Siennej, codziennie oglądał popadający w ruinę budynek. – U nas w górach taka niegospodarność byłaby nie do pomyślenia. Stolica rządzi się swoimi prawami, to trzymałem się z boku.
Bezrobotny ostatnio Tokarczyk postanowił wziąć sprawy w swoje ręce, kiedy zobaczył dzieci bawiące się na terenie szkoły zużytymi strzykawkami po heroinie.
– Chłopcy rzucali nimi do tarczy. Pomyślałem, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta