Czy inflacja nadal będzie przeszkodą w przystąpieniu do strefy euro
Czy inflacja nadal będzie przeszkodą w przystąpieniu do strefy euro
Czy NBP w ciągu kilku lat ma szansę utrzymać inflację na poziomie umożliwiającym wejście Polski do strefy euro? Jeśli tak, to jakim kosztem?
Unia Gospodarcza i Walutowa jest obszarem niskiej inflacji, toteż najzupełniej słusznym kryterium dostępu do tego ugrupowania jest wymóg stabilności cen. Narzucenie rygoru niskiej inflacji uzasadnia to, że w otwartych gospodarkach impulsy inflacyjne z łatwością mogą się przenosić z jednego kraju do drugiego, zagrażając tym samym stabilności cenowej całego obszaru wspólnej waluty. Niespójność cenowa unii walutowej mogłaby narażać państwa o wyższej stopie inflacji na utratę konkurencyjności. Dopóki to zjawisko by występowało (do czasu wyrównania się dynamiki inflacji), produkcja w tych krajach, z racji uszczuplenia potencjału eksportowego, spadłaby poniżej potencjalnego poziomu.
Efekt doganiania: także cen
Mimo mocnych argumentów za zasadnością stosowania inflacyjnego kryterium członkostwa w UGW warto jednak zwrócić uwagę na możliwość wystąpienia w tej materii określonych komplikacji, związanych ze specyfiką krajów akcesyjnych. Otóż nowi członkowie UE oczekujący w kolejce do unii monetarnej charakteryzują się wyraźnie niższym poziomem rozwoju gospodarczego w porównaniu ze starymi krajami strefy euro. W efekcie uruchomienia procesu nadrabiania dystansu rozwojowego i niwelowania luki konwergencji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta