Triumf teatru skromnego
Za najlepsze przedstawienie uważam szlachetnie skromną w formie "Miarkę za miarkę" Szekspira, znakomicie wyreżyserowaną przez Annę Augustynowicz na Małej Scenie warszawskiego Teatru Powszechnego. Kunsztownie zagrali aktorzy odziani w niemal współczesne kostiumy. Niezmiernie aktualne widowisko o hipokryzji sfer rządzących przywraca wiarę w siłę słowa w teatrze. Premiera "Miarki..." zbiegła się w czasie z seksaferą na szczytach władzy, przydając tym samym spektaklowi nadspodziewanej aktualności. Jednak przedstawienie sprawdza się bez tych podpórek aluzyjno-politycznych, co stwierdzam z satysfakcją po obejrzeniu go pół roku później na festiwalu Kontakt w Toruniu.
Intymne klimatyTeatr metafory, powściągliwy formalnie, wyszedł też spod ręki Krzysztofa Zaleskiego. Adaptator i reżyser zarazem, nawet niesceniczną prozę Marka Nowakowskiego przekuł w intrygujący "Wagon" w Teatrze Współczesnym w Warszawie....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta