07 sierpnia 2007 | Kraj
Służba dyplomatyczna, która jest zamknięta jak klasztor, ulega skostnieniu. Muszą być wpuszczani ludzie z zewnątrzGrzegorz Kostrzewa-Zorbas (PO)
Służba dyplomatyczna, która jest zamknięta jak klasztor, ulega skostnieniu. Muszą być wpuszczani ludzie z zewnątrzGrzegorz Kostrzewa-Zorbas (PO)
Wydanie: 4279