Dlaczego w Luksemburgu powinien rozbrzmiewać także głos polskiego rzecznika generalnego
Ani lakoniczny traktatowy zapis, że rzecznik generalny w sposób bezstronny i niezależny zabiera głos w sprawach przekazanych Trybunałowi, ani fakt, że jego opinia jest niewiążąca, nie oddają ogromnego wpływu intelektualnego, jaki rzecznik wywiera tak na sędziów, jak i na ewolucję prawa wspólnotowego. Pamiętając o tym dzisiaj, gdy wraca temat stałego rzecznika dla Polski ("Rz" z 4 września, A 7), nigdy dość powtarzania i przypominania, dlaczego chodzi o kluczową kwestię.
Dwa różne światyW Trybunale obowiązuje zasada kolegialności, a sędziowie nie mają prawa przedstawiania zdań odrębnych. Mając na uwadze różnorodność i dynamiczny charakter prawa wspólnotowego, delikatność materii oraz często poważne konsekwencje (finansowe, ekonomiczne, społeczne) wyroków, rozstrzygnięcie problemu, z którym Trybunał jest skonfrontowany, to często proces trudny. Gdy sędziowie są podzieleni co do pożądanego kierunku rozstrzygnięcia, konieczne są kompromisy i ustępstwa, by wypracować...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta