Spekulacja podnosi ceny ropy
Kolejny huragan ominął platformy wiertnicze, nic nowego nie wydarzyło się w Iraku, a niepokoje w Iranie i Nigerii już dawno zostały wliczone w ceny. Tymczasem notowania surowca od pięciu dni rosną. 82,18 dol. za baryłkę na giełdzie nowojorskiej to kolejny rekord.
W tym roku ceny wzrosły już o jedną trzecią. Czym to tłumaczyć? Albo tym, że ropy jest po prostu zbyt mało, albo że na ten rynek powróciły pieniądze funduszy spekulacyjnych, które uznały, że to bezpieczniejsza inwestycja niż akcje czy obligacje.
Gra nerwówAnalitycy są podzieleni. - Sezon zimowy wygląda kiepsko,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta