Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Trzeba mówić, bo zakrzyczą

08 września 2007 | Plus Minus | Joanna Lichocka
źródło: Nieznane

Rozmowa Joanny Lichockiej z Markiem Nowakowskim Trzeba mówić, bo zakrzyczą Dziś trzeba użyć prostego określenia: toczy się walka o Polskę. Zarysowały się wyraźnie dwie Polski i od tego, która z nich wygra zależy w jakim kreju będziemy żyli - mówi Marek Nowakowski Rz: Nadal czuje pan ten ożywczy strumień powietrza, o którym mówił pan kilka miesięcy temu Dariuszowi Wilczakowi z "Newsweeka"? Pytał pana wtedy, jak się pan czuje w IV RP.

MN: Tak, dalej ten strumień czuję. Chociaż wokół jest też cuchnący, trujący bulgot, ale to właśnie skutek wietrzenia. Mamy nawet pewną eskalację tego zjawiska, poziom napięć mocno się wzniósł i zaostrzyła się walka. Nie jestem patetycznym patriotą i nigdy nim nie byłem, nie lubię deklaracji werbalnych, ale dziś trzeba użyć prostego określenia: toczy się walka o Polskę. Zarysowały się wyraźnie dwie Polski i od tego, która z nich wygra, zależy, w jakim kraju będziemy żyli.

Mówi pan tak, jakbyśmy znajdowali się w czasie przełomu na miarę 1989 roku.

Jest coś, co jest wspólne dla czasu obecnego i tamtego, ale i czasu pierwszej "Solidarności". Wynurzają się wartościowi ludzie, pokazują się ładne twarze. Wtedy życie jakoś wyładniało. Gierkowska dekada była brzydka, czuło się już proces gnilny, a tu nagle zaczęła się "Solidarność", te ruchy, te pierwsze strajki. Pamiętam, dużo jeździłem, byłem w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 4307

Spis treści
Zamów abonament