Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Utalentowany pan Damon

08 września 2007 | Plus Minus | Dariusz Rosiak
źródło: Nieznane

Dariusz Rosiak Utalentowany pan Damon Matt Damon nie jest autorem skandali, dba o rodzinę i nie ujawnia swoich romansów. Może dlatego tak doskonale nadaje się do ról morderców i paranoicznych agentów CIA. Do kin wchodzi właśnie "Ultimatum Bourne'a", w którym Damon gra tytułową rolę

Matt Damon został bohaterem Hollywoodu w jeden wieczór. Stało się to 23 marca 1998 roku, gdy wspólnie z przyjacielem z dzieciństwa Benem Affleckiem odebrał Oscara za oryginalny scenariusz do filmu "Buntownik z wyboru". W jednej chwili życiowe decyzje podejmowane przez Damona w poprzednich latach nabrały sensu: niemal całkowicie nieznany aktor Matt Damon wszedł na szczyt. Historia Damona i Afflecka była powtórką wcześniejszego o 20 lat przypadku Sylvestra Stallone, który nie poddał się presji producentów i uparł się, by sam zagrać w filmie "Rocky" według swojego scenariusza.

Autorzy "Buntownika" również nie ulegli. Dla dwóch bezrobotnych aktorów suma 50 tysięcy dolarów, którą oferowano im zaprawa do realizacji scenariusza, była nie do pogardzenia. Ale oni uparli się, by wystąpić w swoim filmie. I zagrali główne role, odnosząc oszałamiający sukces.

Scenariusz za 600 tysięcy dolarów

Dziś zawodowe drogi Afflecka i Damona rozeszły się, choć pozostają w przyjaźni i podobno...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 4307

Spis treści
Zamów abonament