Między Bogiem a państwem
Czy żydowscy osadnicy z ziem przekazywanych Palestyńczykom potrafią wkomponować się w życie swojego narodu, czy też wyizolują się jako ortodoksyjna, a może i sekciarska grupa.
Między Bogiem a państwem
Bogusława Iwasiów-Pardus
Zabójstwo Icchaka Rabina skierowało uwagę na prawicowy ekstremizm izraelski, który do tej pory działał w półcieniu. Wiedzieli o nim sami Izraelczycy i lepiej zorientowani specjaliści od problematyki bliskowschodniej, ale nikt jakoś -- z wyjątkiem samych zainteresowanych -- nie przydawał mu większego znaczenia.
Prawicowy ekstremizm ma różne oblicza: legalnie działające ruchy, jak Gusz Emunim, zdelegalizowane ugrupowania lub ich nielegalnie działający pogrobowcy, jak partie Kach czy Ejal (Zemsta) , z której wywodził się zabójca premiera, a nawet działające w ramach legalnej opozycji parlamentarnej partie religijne czy świeckie jak Tehiya czy Szas. Wszystkie te grupy łączy stosunek do Eretz Yisrael -- ziemi Izraela -- która, według Tory, jest świętym terytorium wybranym przez Boga dla ludu żydowskiego.
"Zadaniem ludu Izraela jest odzyskanie każdego jej skrawka z rąk innowierców, czy to na drodze militarnej, czy poprzez jej zasiedlanie" -- twierdzą ekstremiści. Imperatyw ten oparty jest na nakazach prawa objawionego, którego realizacja stanowi jeden z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta