To była kampania autorska
To była kampania autorska
Tuż po ogłoszeniu wyników pierwszej tury wyborów prezydenckich zaapelował pan do Waldemara Pawlaka o honorową rezygnację z funkcji prezesa partii. Prezes odpowiedział publicznie, że takie decyzje należą do kongresu albo Rady Naczelnej. Czy w środę, na posiedzeniu Rady zamierza pan postawić taki wniosek?
Osobiście nie, ale myślę, że wystąpią z takim wnioskiem koledzy.
Dlaczego, pana zdaniem, Waldemar Pawlak powinien ustąpić z funkcji prezesa partii?
Dlatego, że politycy i dziennikarze próbują utożsamiać wynik prezesa z partią. Mówi się, że PSL i prezes to jest to samo, co oczywiście ma określone reperkusje w prowadzeniu polityki przez Stronnictwo. Także w postrzeganiu tej partii przez elektorat.
Czyli, jak rozumiem, pan się z tym wynikiem (4, 31 procent) nie utożsamia. Zapracował na niego prezes sam, nie partia? Dlaczego osiągnął tak mało?
To jest zdecydowanie jego wynik. Wybory prezydenckie są bardzo zindywidualizowane. Myślę, że na wynik wpłynęła głównie osobowość prezesa, która nie trafiła do wyborców. To była osobowość dobra w 1991 roku, gdy został wybrany na prezesa, w 1993 roku, podczas wyborów parlamentarnych, ale już nie w 1995 roku.
A...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta