Elektrowstrząs pod presją czasu
Elektrowstrząs pod presją czasu
Zmiany w rządzie francuskim zostały przeprowadzone w bardzo szczególnym momencie. W Zgromadzeniu Narodowym trwa debata budżetowa, a rzadko się zdarza, by w takiej sytuacji reorganizowano gabinet. Jeżeli Alain Juppé mimo wszystko zdecydował się na taki krok, uczynił to pod presją czasu. W poniedziałek bowiem Zgromadzenie przystąpiło do omawiania proponowanej przez rząd reformy systemu świadczeń socjalnych. Jest to sprawa o pierwszorzędnym znaczeniu i dla gospodarki, i dla nastrojów społecznych.
Reforma, której istota sprowadza się do radykalnych oszczędności, oczywiście nie może przysporzyć rządowi popularności. Zdaniem Michela Péricarda, szefa frakcji parlamentarnej RPR, dotychczasowy rząd nie był w stanie jej przeprowadzić, ponieważ "nie było w nim ani odpowiednich ludzi, ani dostatecznej energii". "Wszyscy mówiliśmy, że rząd nie spełniał oczekiwań -- stwierdził Péricard. -- Elektrowstrząs okaże się więc zbawienny". Opozycja jednak żywi co do tego wątpliwości. "Zapowiedziano elektrowstrząs, a...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta