Pospieszyli -- premier i emeryci
Pospieszyli -- premier i emeryci
Wczoraj rozpoczęła się dystrybucja świadectw udziałowych w programie powszechnej prywatyzacji. Po swoje świadectwo zgłosili się już wczoraj premier, a także szefostwo zainteresowanego osiągnięciem sukcesu MPW. Poza nimi -- jak wynika z pierwszych obserwacji -- zgłosili się na ogół emeryci. Inni uprawnieni zajęli na razie postawę wyczekującą. Nie tylko dlatego, że chłodna kalkulacja wskazuje, iż 20 złotych opłaty za świadectwo jest -- z powodu inflacji -- większym wydatkiem obecnie niż za rok, kiedy także jeszcze będzie można zgłosić się po swój papierek. Także dlatego, że -- mimo wielomiesięcznej zwłoki we wdrożeniu programu -- wiele szczegółów tego nowego rynku pozostaje wciąż niejasnych. Piszemy o tym na str. 12. Można więc już, śladem premiera, zgłaszać się po świadectwa, tylko jeszcze nie wiadomo, czy warto. Skupuje je na razie tylko sam dystrybutor -- PKO BP, co nawet można uznać za pewną formę nacjonalizacji prywatyzacji.
K. B.