Rok czterdziesty szósty
Sport i reszta
Rok czterdziesty szósty
Andrzej Ziemilski
Pamięć pierwszych lat powojennych -- tak jak zapisali ją sumienni historycy -- raczej omija sport. Może jedynie jacyś pedanci z bielańskiego czy krakowskiego AWF-uodnotowują tę drugorzędną w istocie rzeczy sprawę. Po prostu za dużo krwi, ruin i łez mieliśmy za sobą. Zbyt wiele tajemnic kryła przyszłość kraju, który miał się odtąd zwać Polską Ludową. Gospodarka, odbudowa, ziemie odzyskane. Przy tym terror, Sowieci, nowe podziemie. .. Ach! Nie, miłe sercu zabawy sportowe, przyjście na stare boiska nowych generacji -- zbyt błaha to rzecz, by dziś zaprzątać sobie nią głowę. A jednak. ..
* * *
Był rok 1946, styczeń. W Zielonym Lesie (który miał się potem zwać Zieleńcem) rozegrano narciarskie mistrzostwa robotniczych klubów sportowych w konkurencjach alpejskich i klasycznych. Pamiętam zaciekłą -- trwającą potem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta