Marquard i reszta
Prasa sportowa
Marquard i reszta
Mirosław Żukowski
W socjalistycznym koncernie "RSW Prasa -- Książka -- Ruch" gazety sportowe były finansową lokomotywą. Starsi dziennikarze "Przeglądu Sportowego" do dziś opowiadają jednak anegdotę, że gdy przychodziło do dzielenia premii, to dostawali niższą niż "Sztandar Młodych", bo ich zysk był mniejszy od planowanego, a "Sztandar" osiągał zwykle mniejszy od planowanego deficyt.
Rozpad RSW spowodował, że każdy mógł pójść własną drogą. Na rynku pozostały cztery ogólnopolskie tytuły, które po różnych własnościowych przekształceniach radzą sobie nieźle: wydawane w Warszawie "Przegląd Sportowy" i "Piłka Nożna", katowicki "Sport" oraz ukazujące się w Krakowie "Tempo". Zniknął natomiast z rynku kolorowy tygodnik "Sportowiec".
Jeśli wnioskować po wyglądzie i ekspansji gazety, najlepiej w nowych czasach radzi sobie "Piłka Nożna". W roku 1990 kupiła ją firma "Agroland" Bogusława Sobińskiego, który był wydawcą pisma do roku 1992. Wtedy "Piłkę Nożną" kupił Marek Profus i zainwestował w nią znaczny kapitał. Z szesnastu czarno-białych stron przekształcono gazetę w 32-stronicowy kolorowy magazyn. Jego nakład podwoił się i wynosi dziś 102 500 egzemplarzy. Tygodnik trafia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta