Na co stać duże miasta
Na co stać duże miasta
Poznaniacy pojadą szybkim tramwajem, gdańszczanie przespacerują się odnowionym śródmieściem, a warszawiacy żyć będą w nadziei na dłuższą podróż metrem.
We wszystkich polskich miastach trwają prace nad tegorocznymi budżetami. W jednych projekty finansów są jeszcze dyskutowane w komisjach rad, w innych czekają gotowe na uchwalenie. Chyba najszybszy był Kraków -- jego rada przyjęła budżet w zeszłym tygodniu.
Tegoroczne budżety będą nieco odmienne od poprzednich. Zgodnie z ustawą o miastach, 46 grodów przejmie od administracji państwowej nowe zadania -- administrowanie szkołami średnimi, przychodniami, szpitalami, teatrami itp. Zwiększą się więc dochody tych gmin, gdyż będą one miały większy udział w podatku państwa.
-- Z jednej strony to krok naprzód w usamodzielnianiu samorządów i decentralizacji państwa -- mówią samorządowcy. -- Z drugiej jednak kłopot, ponieważ pieniądze, jakie nam dano na nowe obowiązki są za małe i trzeba będzie dopłacić z własnej kasy.
Kraków szacuje, że będzie go to kosztowało 18, 4 mln złotych.
Żeby wystarczyło nie tylko na płace dla nauczycieli, ale także na remonty i niewielkie inwestycje, Gdańsk dopłaci do przejętych placówek 33 mln zł. -- To nam rozwala budżet, dlatego będziemy się spierać z ministrem finansów Grzegorzem Kołodką --...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta