Jeździ, handluje i produkuje tabor
PKS Zielona Góra
Jeździ, handluje i produkuje tabor
PKS w Zielonej Górze rozpoczął montaż autobusów Otoyol-Iveco, na którym zamierza zarobić w tym roku ok. 700 tys. zł. Jest to jedna z prób powiększania zysków państwowego przedsiębiorstwa i przystosowania go do wymagań rynkowych.
Na początku lat 90. wszystkie przedsiębiorstwa PKS dysponowały starym, prawie w 90 proc. zamortyzowanym taborem. Zielonogórskie niewiele odbiegało od tej normy. Zamortyzowane autobusy stanowiły ok. 70 proc. Były to głównie polskie autosany i jelcze. Aby to zmienić w dawnych halach remontowych PKS w Zielonej Górze rozpoczął montaż autobusów Iveco.
Zmodernizowano jedną z hal napraw autobusów i w niej właśnie, w tym roku, rozpoczął się montaż. Półgotowe elementy autobusów są sprowadzane z Turcji za pośrednictwem polskiego dealera Iveco -- firmę Profor z Warszawy i montowane w Zielonej Górze. Są to małe, 29- miejscowe samochody z klimatyzacją, spełniające wymagania międzymiastowej linii pospiesznej o niewielkiej frekwencji. Spalają 14 lpaliwa na 100 km, podczas gdy polskie autosany zużywają ok. 22 l. Koszty tych autobusów są 3-krotnie niższe od dotychczas eksploatowanych.
Obecnie w zielonogórskim PKS jeżdżą 3 takie wozy.
Rocznie z Zielonej Góry wyjedzie ponad...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta