Wynagrodzenie adwokata w procesie cywilnym
Wynagrodzenie adwokata w procesie cywilnym
W publikacji "Honorarium adwokata" ("Rzeczpospolita" z 28 marca 1996 r. ) jej autorzy Elwira Marszałkowska-Krześ i Sławomir Krześ poddali krytyce postanowienie Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 16 sierpnia 1995 r. (sygn. akt I ACz 232/ 95, opubl. w Orzecznictwie Sądów Apelacyjnych z 1995 r. , nr 9, poz. 64) . W postanowieniu tym zaprezentowano pogląd, iż zlecenie przez klienta adwokatowi prowadzenia sprawy, jako umowa cywilnoprawna, podlega sądowej kontroli z punktu widzenia zgodności z ogólnymi zasadami prawa cywilnego, w szczególności z wymogami art. 58 k. c. , tj. zgodności z prawem i zasadami współżycia społecznego (ponieważ chodzi o przepisy prawa materialnego, sąd dokonuje tej oceny z urzędu, niezależnie od ewentualnych zarzutów strony) . Orzeczenie to -- jak głosi nadtytuł wspomnianej publikacji -- jest istotnie "kontrowersyjne". Myślę jednak, że już samo poruszenie kwestii wynagrodzenia adwokata w procesie cywilnym, zważywszy choćby na coraz większą doniosłość praktyczną tego problemu, jest dostateczną zachętą do zasygnalizowania...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta