![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Informacje
Informacje
NR 253 (3597) 28 października 1993
SPOŁECZE
Ziemia obiecana alb
Andrzej Kaczyński
Szosa przez Ożenną dzieli wieś na dwa światy. Po jednej stronie drogi -- okazałe, betonowe budynki gospodarcze. Magazyny, obory, stodoły. Od dwu lat, czyli od kiedy Państwowe Gospodarstwo Rolne zostało postawione w stan likwidacji, stoją puste, nieużyteczne. Wciąż są w niezłym stanie, ale niszczeją szybciej, niż gdyby były używane. Właścicielowi są na nic, ciążą mu, ale nikt inny nie może z nich korzystać. To strefa świętego prawa własności, czyli -- marnotrawstwa.
Za drogą stoją szeregiem domki pracownicze. Szesnaście identycznych pegeerowskich budynków, średnio starych, średnio zadbanych, ani ładnych, ani brzydkich. Ta część wsi jest skazana na miłosierdzie. W Ożennej miłosierdzie ma postać zasiłku dla bezrobotnych albo -- częściej -- z opieki społecznej.
Stały zarobek ma tu tylko dozorca
O n jedyny w całej wiosce jest płatnikiem podatku od dochodów, sam tylko regularnie opłaca czynsz, elektryczność i centralne ogrzewanie; dokładniej -- należności potrąca mu z listy płac likwidator PGR. Z dawnej załogi gospodarstwa na etacie pozostał tylko stróż. W szyscy pozostali mieszkańcy w wieku produkcyjnym są na bezrobociu.
O żenna, wioska zagubiona w Beskidzie Niskim. Zaraz za...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
