![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Szybkość w cenie
Szybkość w cenie
W kilka miesięcy od powstania Rady Europy, w listopadzie 1950 r. , państwa członkowskie podpisały Konwencję o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, która weszła w życie w 1953 r. Jest ona jedynym aktem międzynarodowym przyznającym osobom, które uznały, że władze państwa naruszyły ich prawa zagwarantowane w konwencji, możliwość wniesienia skargi do Europejskiej Komisji Praw Człowieka w Strasburgu.
Nadawcy skarg zapominają jednak, a zdarza się to niezwykle często, że konwencja nie zastępuje krajowych systemów ochrony praw człowieka. Jest tylko dodatkową, międzynarodową gwarancją tych praw. W noszący skargę musi więc uprzednio wyczerpać wszystkie środki odwoławcze przewidziane w ustawodawstwie krajowym. Procedura strasburska jest jedynie uzupełnieniem krajowego porządku prawnego, chociaż w takich krajach jak np. Austria, Holandia, Francja czy Polska stanowi część wewnętrznego prawa.
Komisja nie może jednak uchylić czy zmienić wyroku sądu krajowego, anulować decyzji administracyjnej. Może jedynie wydawać opinie w sprawie naruszenia konwencji, którą następnie władny jest badać Europejski Trybunał Praw Człowieka lub Komitet Ministrów Rady Europy. Sprawiedliwości należy przede wszystkim szukać we własnym kraju.
Czy niesformalizowany tryb wnoszenia skarg do Komisji, wystarczy przecież zwykły list z podaniem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
