Premier nie spotka się z carem
Bułgaria
Premier nie spotka się z carem
Socjalistyczny premier Żan Widenow odmówił spotkania z żyjącym na wygnaniu 59-letnim carem Bułgarii Symeonem II, który przybył w niedzielę do ojczyzny. "Nie zamierzam się znim spotkać, jest dużo ważniejszych spraw do załatwienia, m. in. rozmowy z MFI" -- powiedział on w poniedziałek bułgarskiej agencji prasowej BIA.
Tymczasem, jak doniosła AP, przybyłego po raz pierwszy do ojczyzny po 50 latach wygnania cara Bułgarii entuzjastycznie powitały w sobotę na ulicach Sofii tłumy mieszkańcow "sennnej zwykle stolicy" -- podkreśla AP. Tłumy ludzi towarzyszyły również i wiwatowały na cześć Symeona w poniedziałek podczas gdy odwiedzał zabytkową, średniowieczną cerkiew i składał kwiaty na grobie swojej babki, królowej Eleonory. Równie entuzjastycznie car był witany przez profesorów i studentów sofijskiego uniwersytetu oraz akademiii sportowej. "Ludzie powinni ze sobą współpracować, niezależnie od wyznawanej ideologii" -- powiedział on dziennikarzom.
J. B.