![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
O rozsądku, uznaniowości i ich granicach
Koszty uzyskania przychodów
O rozsądku, uznaniowości i ich granicach
Gertruda Krystyna Świderska, Zygmunt Sachnowski
Od dłuższego czasu, również na łamach "Rzeczpospolitej", toczy się spór na temat zakresu i odległości w czasie związku między poniesionymi kosztami a osiągniętymi przychodami. W dysputach tych pomija się na ogół aspekt merytoryczny, tzn. ustalenie kryteriów ekonomicznych, które powinny decydować o istnieniu bądź braku tego związku, zwłaszcza gdy poniesiony nakład nie przyniósł oczekiwanego efektu. Nie próbuje się więc zazwyczaj rozstrzygnąć, jak ten związek mierzyć i określać rozpiętość czasową między kosztem a przychodem.
Większość uczestników dyskusji w swych dywagacjach całkowicie pomija argumenty ekonomiczne, czyli względy racjonalne, całą swą uwagę koncentruje natomiast na rozważaniach formalnoprawnych, które wskutek tego niekiedy stają się nielogiczne, niespójne, czasem wręcz sprzeczne ze zwykłym zdrowym rozsądkiem. Niektóre wypowiedzi są tak dalece sformalizowane, iż mogą sugerować, że ich autorzy zagłębieni w rozważaniach, co według ustawodawcy kosztem uzyskania przychodu jest, a czego ustawodawca za taki koszt nie uznaje, nie widzą potrzeby wyrobienia sobie opinii, co według nich samych takim kosztem być powinno.
W rezultacie spór...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
