Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Sądy kapturowe nie zdały egzaminu

12 maja 2011 | Publicystyka, Opinie | Marek Celej
Marek Celej
autor zdjęcia: Seweryn Sołtys
źródło: Fotorzepa
Marek Celej

Dobrze, że sąd rozpatrujący sprawę gen. Kiszczaka nie wziął pod uwagę gromkiego wołania: „ukrzyżuj go” – pisze prawnik

Uniewinniający wyrok wydany w sprawie gen. Czesława Kiszczaka wzbudził wiele skrajnych emocji. Sąd miał do rozpatrzenia konkretny zarzut: czy był związek między szyfrogramem gen. Czesława Kiszczaka a śmiercią dziewięciu górników z kopalni Wujek pacyfikowanej w grudniu 1981 r. Sąd takiego związku nie znalazł. Zomowcy, którzy w Wujku i Manifeście Lipcowym użyli broni, nie znali nawet szyfrogramu.

Wartość sama w sobie

Sędzia Marek Walczak, przewodniczący składowi sędziowskiemu, w ustnym uzasadnieniu wyroku zaznaczył, że „sąd nie może poprawiać historii". Według redaktora Piotra Zaremby (tekst „Sprawiedliwość w zakamarkach absurdu") padł on ofiarą własnego braku wyobraźni czy braku wyobraźni prokuratury, która uparła się, aby dosięgnąć generała Kiszczaka, oczywistego sprawcę tamtej masakry.

We wspominanym artykule publicysta nie może się pogodzić z takim bezprawiem, jakie ogarnia polskie sądy, którym przychodzi zmierzyć się z rozliczeniem winnych wydarzeń związanych z szeroko pojętym stanem wojennym. Nie podaje jednak – poza falą „klasycznych" zarzutów negowania każdego orzeczenia, które nie jest skazaniem „winnych" wydarzeń stanu wojennego – żadnej prawnej analizy.

Wyroki można krytykować – można się z nimi nie zgadzać, ale są pewne granice zwykłego rozsądku w traktowaniu sędziów orzekających nie tylko w sprawach...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8925

Spis treści
Zamów abonament