Mikrobuspana Lesia
"Schindlerowska" turystyka
Mikrobuspana Lesia
W marcu odbyła się premiera "Listy Schindlera" Stevena Spielberga, filmu, o którym prasa amerykańska pisała, że jest jedną z najważniejszych produkcji ostatnich 50 lat. Przyjeżdżający dziś do Krakowa Japończycy tak dokładnie pamiętają fabułę "Listy", że potrafią identyfikować zaułki krakowskiego Kazimierza z niektórymi miejscami uwiecznionymi w filmowym kadrze.
Jedynym gestem wykonanym przez tutejsze władze w celu zareklamowania podwawelskiego grodu -- miejsca, w którym toczy się akcja filmu -- było zamieszczenie płatnego ogłoszenia w hollywoodzkim czasopiśmie "Variety".
-- W tym roku odwiedza Kraków czterokrotnie więcej turystów niż w roku ubiegłym -- mówi Zdzisław Leś, kierownik żydowskiej księgarni przy ul. Szerokiej, jeden z organizatorów obwozu zagranicznych gości śladami "Listy Schindlera". -- Przyjeżdżają głównie ze Stanów Zjednoczonych, Izraela, Niemiec, Skandynawii i Francji -- dodaje. 0 d połowy maja wynajęty przez pana Lesia mikrobus obwiózł ponad 500 osób, w tym tylko 3 Polaków. Wyjazdy odbywają się każdego dnia, co dwie godziny. Cena -- 170 tys. zł. Szef, mieszczącej się również przy ul. Szerokiej, kawiarni "Ariel" Wojciech Ornat jest innego zdania i uważa, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta