![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Renesans brachyterapii
Umieszczenie źródła promieniowania w bezpośrednim sąsiedztwie guza ogranicza uszkodzenia tkanek zdrowych
Renesans brachyterapii
Stanowisko monitorowania pacjentów leczonych cezem
(C) CENTRUM ONKOLOGII
Są dziedziny nauk medycznych powszechnie znane - interna, chirurgia czy ginekologia. Są też mniej znane, a wśród nich brachyterapia. Nie dziwi zatem pojawiający się niekiedy pogląd, że brachyterapia jest nowoczesną metodą leczenia nowotworów, czymś, co dopiero wchodzi do praktyki klinicznej, jest odkrywane.
Prawda jest zupełnie inna. Metoda ta przeżywa swoisty renesans. Jakość, jaką ze sobą niesie w czasach współczesnych, umożliwiła jej stałą obecność w arsenale metod leczenia choroby nowotworowej. Ale stało się tak dopiero w ciągu ostatnich 15 - 20 lat.
Od środka
Nazwa brachyterapia wywodzi się z języka greckiego - od słów brachos i therapie, czyli "krótka terapia". W żadnym razie jednak nie oznacza to, że leczenie tą metodą jest krótkie. Nazwa bierze się stąd, że w metodzie tej stosuje się źródła promieniowania umieszczone bezpośrednio w guzie nowotworowym bądź w jego sąsiedztwie.
Warto przypomnieć, że historia wykorzystania...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
