Rachunek nieprawdopodobieństwa
Rachunek nieprawdopodobieństwa
Jeśli drużyna wygrywa dwa kolejne mecze wyjazdowe, strzelając w sumie sześć bramek, to czego tu się czepiać? Polska znowu wykorzystała błędy przeciwnika i znowu, jak w Wiedniu, wywalczyła zwycięstwo w ostatnich minutach. Tym razem dała jeszcze dowód odporności psychicznej, ponieważ Walijczycy pierwsi zdobyli bramkę. Maciej Żurawski potwierdził swoje umiejętności, wbijając pięknego gola. Tomasz Frankowski także dał dowód skuteczności, a Jacek Krzynówek to już naprawdę klasa światowa.
Tylko na początku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta