Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

St. Vith i Bastogne – amerykańskie falochrony

07 lutego 2009 | Batalie i wodzowie wszech czasów | Aleksander Socha
Czołgi 6. Dywizji Pancernej atakują niemieckie pozycje pod Bastogne, 29 grudnia 1944 r.
źródło: Archiwum „Mówią Wieki"
Czołgi 6. Dywizji Pancernej atakują niemieckie pozycje pod Bastogne, 29 grudnia 1944 r.
Dymy nad St. Vith zbombardowanym przez alianckie lotnictwo, 27 grudnia 1944 r.
źródło: Archiwum „Mówią Wieki"
Dymy nad St. Vith zbombardowanym przez alianckie lotnictwo, 27 grudnia 1944 r.
Amerykanie ze 101. Dywizji Powietrznodesantowej pod Bastogne, 20 grudnia 1944 r.
źródło: Archiwum „Mówią Wieki"
Amerykanie ze 101. Dywizji Powietrznodesantowej pod Bastogne, 20 grudnia 1944 r.
Amerykańskie czołgi zmierzają na północnym odcinku frontu w Ardenach, 20 grudnia 1944 r.
źródło: Archiwum „Mówią Wieki"
Amerykańskie czołgi zmierzają na północnym odcinku frontu w Ardenach, 20 grudnia 1944 r.

W pierwszych trzech dniach natarcia Niemcom udało się wybić wielokilometrową dziurę w środkowym odcinku ofensywy, ale na jej flankach powstały dwa silne punkty amerykańskiego oporu. Twarda obrona zorganizowana wokół St. Vith i Bastogne niczym falochrony stępiła siłę niemieckiego uderzenia.

Mijały kolejne dni, a dywizje Dietricha wiły się na wąskich i krętych drogach wokół St. Vith. Do walki o miasto rzucono cały 46. Korpus Armijny wsparty elitarną Brygadą Grenadierów Führera. Wkrótce do akcji weszły także dywizje II Korpusu Pancernego SS. Wreszcie 23 grudnia, po pięciu dniach zaciekłych walk, Niemcy wypchnęli Amerykanów z miasta i rozwinęli dywizje do dalszego natarcia. Tym razem Dietrich uderzył szerokim frontem, angażując wszystkie siły.

Między 24 a 26 grudnia...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8237

Spis treści
Zamów abonament