Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ardeny

07 lutego 2009 | Batalie i wodzowie wszech czasów | Grzegorz Łyś
Mauzoleum upamiętniające Amerykanów poległych w obronie Bastogne w grudniu 1944 r.
źródło: Wikipedia
Mauzoleum upamiętniające Amerykanów poległych w obronie Bastogne w grudniu 1944 r.
źródło: Archiwum „Mówią Wieki"

Wzniesienia Ardenów – ciągnące się od nadreńskich gór Eifel przez Belgię po francuską Szampanię, na południu sięgające Luksemburga – były w dawnych wiekach polem niezliczonych starć między Francuzami, Niemcami i Holendrami.

Ale przed stu laty francuscy wodzowie i sztabowcy uznali, że lasy i wzgórza o wysokości 400 – 500 m pocięte ciasnymi dolinami i dopływami Mozy to zbyt trudny teren, by prowadzić w nim nowoczesną wojnę. Generałowie niemieccy mieli inne zdanie. W 1914 r. pobili tu Francuzów, otwierając sobie drogę na Paryż, a w 1940 r. przez Ardeny przeszły, omijając linię Maginota, pancerne dywizje Wehrmachtu. Dopiero w 1944 r. taka sztuka się Niemcom nie udała.

W czasach rzymskich ziemie dzisiejszej Walonii od Sambry po Ren zajmowały nieprzebyte puszcze, które swą nazwę, Arduenna Silva, zawdzięczały pogańskiej bogince Arduinnie. Choć na północy regionu, w okolicach Liege, już w XVIII w. dokonała się dzięki bogatym złożom rud metali i minerałów słynna walońska rewolucja przemysłowa – druga na świecie po angielskiej. Lasy, tartaki i zakłady drzewne nadal odgrywają ważną rolę w gospodarce regionu. Coraz większego znaczenia nabiera turystyka. Malownicze krajobrazy Ardenów, torfowiska, wrzosowiska i wartkie czyste rzeki przyciągają w te...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8237

Spis treści
Zamów abonament