Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Tony Blair chciałby nawracać świat

07 lutego 2009 | Świat | Katarzyna Zuchowicz
Tony Blair stał się gwiazdą spotkania modlitewnego, na które zaprosił go Barack Obama
źródło: PAP/EPA
Tony Blair stał się gwiazdą spotkania modlitewnego, na które zaprosił go Barack Obama

Były premier Wielkiej Brytanii wrócił na salony jako gość prezydenta USA. Ale nie było to polityczne spotkanie. Obaj cytowali Biblię i mówili, że religia powinna odgrywać większą rolę w świecie

Tony Blair przyjechał do Białego Domu na tzw. coroczne spotkanie modlitewne, na które osobiście zaprosił go Barack Obama. Wydarzenie to natychmiast zostało okrzyknięte niezwykłym, ponieważ zaszczytu tego nie dostąpił jeszcze nawet obecny premier Wielkiej Brytanii, nie mówiąc o przywódcach innych europejskich państw.

Ale zdaniem komentatorów może nie być w tym nic dziwnego: w końcu i Obama, i Blair dopiero jako dorośli ludzie zwrócili się ku Kościołowi. Blair dwa lata temu został katolikiem. Obaj również wychowywali się w niezbyt religijnych rodzinach. Jakby tego było mało, podczas spotkania w Waszyngtonie obaj cytowali niemal identyczne fragmenty Biblii, Koranu i Tory.

– Nie koordynowaliśmy tego – tłumaczył potem lekko zmieszany Barack Obama.

Wiara niemile widziana

Nie on jednak stał się gwiazdą tego spotkania. To głównie o Tonym Blairze grzmiały potem wszystkie media. Bo Blair, który poparł inwazję na Irak, zezwalał na aborcję i rozszerzał prawa homoseksualistów, nagle zmienił się w zagorzałego katolika. I – jak zapowiedział w Waszyngtonie – chciałby, żeby religia odgrywała w świecie większą rolę.

„Amerykanie szanują religię w polityce, ale w Wielkiej Brytanii nie. Raz, jako premier, planowałem zakończyć jedno spotkanie słowami: – Boże, błogosław brytyjski...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8237

Spis treści
Zamów abonament