Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Mamy przedwczesną eurosklerozę

25 września 2009 | Ekonomia | Elżbieta Glapiak Paweł Jabłoński
autor zdjęcia: Piotr Guzik
źródło: Fotorzepa

Z Leszkiem Balcerowiczem, byłym prezesem NBP, rozmawiają Elżbieta Glapiak i Paweł Jabłoński

Rz: Zachodnie instytucje ostrzegają, że z powodu drastycznego spowolnienia nasze finanse publiczne czeka zapaść. Czy w takim momencie nie należałoby przeprowadzić drugiej reformy Balcerowicza?

Leszek Balcerowicz: Niezależnie od tego, jak je nazwiemy, to z całą pewnością jest to czas na poważne kroki. Obecny stan finansów publicznych jest najpoważniejszą przeszkodą na drodze szybkiego rozwoju polskiej gospodarki. Ta przeszkoda istnieje od lat, tyle tylko, że okresy szybkiego wzrostu, jakie nam się zdarzyły w latach 2004 – 2007, przysłoniły wcześniej tworzone problemy. Największą przeszkodą, od której biorą się następne, są niezwykle rozdęte w odniesieniu do PKB wydatki. One prowadzą do wysokich podatków, a gdy pojawia się spowolnienie, wybucha zwiększony deficyt. To jest rzecz, którą w ciągu ostatnich 20 lat najmniej udało się zreformować. Nie dlatego, że nie było tych, którzy próbowali. Okazywało się, że opór polityczny jest w tym wypadku większy niż przy prywatyzacji. Nie chcę przez to w żadnej mierze twierdzić, że zmiany są niemożliwe. Wymagają jednak stałego i umiejętnego kształtowania opinii publicznej, bo polityka fiskalna jest najbardziej polityczną częścią polityki gospodarczej. Trzeba po prostu zmniejszyć poparcie dla fiskalnego populizmu. Prywatyzacja też jest w ogniu polityki, ale na szczęście o tym, co ma zostać sprywatyzowane, nie decyduje parlament. W...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8431

Spis treści
Zamów abonament