Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dawna sztuka tańsza niż współczesna

15 października 2009 | Moje Pieniądze | Janusz Miliszkiewcz
autor zdjęcia: Magda Starowieyska
źródło: Fotorzepa

Rozmowa z Andrzejem K. Koźmińskim, kolekcjonerem

Rz: Zanim porozmawiamy o kolekcjonerskiej pasji pana profesora, proszę powiedzieć, jak inwestować w sztukę?

Andrzej K. Koźmiński: Istnieje, moim zdaniem mylne, przekonanie, że dzieła sztuki są dobrą lokatą pieniędzy.

A nie są?!

Nie – jeśli ktoś kupuje dzieła sztuki jako kolekcjoner. To znaczy kupuje to, co mu serce dyktuje, przeciętny przyrost cen w dłuższym czasie nie jest wyższy od przychodów pochodzących z lokat bankowych. W wielu krajach robiono badania na ten temat. Owszem, na tym można zarobić pieniądze, jeśli ktoś zawodowo się tym zajmuje, kupuje i sprzedaje w odpowiednich momentach albo bez reszty poświęci się temu jako prywatny inwestor.

Ktoś, kto chce na tym zarobić, powinien stosować kryteria zakupu inne niż kolekcjoner?

Można z pewnym prawdopodobieństwem przewidzieć, że malarz, który ma prestiżowe wystawy, o którym dużo się pisze i mówi, za jakiś czas będzie drożał. Najlepiej kupować, zanim wybuchnie wrzawa wokół artysty. Dobrym przykładem jest monograficzna wystawa Józefa Pankiewicza w Muzeum Narodowym w Warszawie. Wpłynęła ona na wzrost cen i ustabilizowała wysokie ceny tego artysty. Była też np. taka głośna wystawa porównująca malarstwo Wlastimila Hofmana i Jacka Malczewskiego, która bardzo mocno podciągnęła ceny Hofmana. Warto zatem dowiadywać się w muzeach, jakie monograficzne wystawy są przygotowywane,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8448

Spis treści
Zamów abonament