Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zero cukru, czysta adrenalina

30 kwietnia 2010 | Życie Warszawy | Dominika Węcławek
Michniewicza przepis na udane wakacje: zboczyć z utartej ścieżki
źródło: archiwum prywatne
Michniewicza przepis na udane wakacje: zboczyć z utartej ścieżki

Zamiast gonić za karierą, szuka przygód. Tomasz Michniewicz, młody warszawski fotograf i podróżnik, właśnie przygotował tom wspomnień z azjatyckich wypraw

Jest coś, czym się nie interesujesz? – pytam Tomka Michniewicza, 28-letniego dziennikarza, redaktora portalu dla podróżników Koniecswiata.net, a także debiutującego pisarza.

Turyści są tam, gdzie dojadą autobusy. W miejscach, o których nie piszą przewodniki, masz spokój i autentyczność Tomasz Michniewicz

– Nie obchodzi mnie popkultura – oświadcza. To o tyle zaskakujące, że Tomek pracował w dziale kultury w „Polityce”, w Radiu Bis prowadził audycje muzyczne. – Po prostu nie muszę dziś wiedzieć, co jest na szczycie listy przebojów, ani znać nazwisk panienek, które błyszczą przez jeden sezon. Szkoda mi na to czasu – stwierdza.

Dziko i tanio z emocjami

Smak przygody poznał wcześnie. Pierwszą podróżą, jaka utkwiła mu w pamięci, była wyprawa… w Polskę. – Miałem wtedy 16 lat, pojechałem na miesiąc z namiotem i było super. Nauczyłem się dbać o siebie, nie pakować w tarapaty – wspomina. Podróż po kraju stanowiła dobrą wprawkę do wyjazdów równie ekonomicznych, ale dalszych. Choćby do Etiopii.

– Zbierałem materiały do radiowej serii „Dziko i Tanio”

– wspomina Michniewicz, który wcześniej, owszem, jeździł autostopem po Cyprze, schodził z utartych szlaków w Azji, tym...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8612

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament