Oswajanie węgla
Rządzące partie skłonne są zaakceptować każde, nawet najdroższe wyjście, jeśli tylko zapewni ono spokój społeczny w górnictwie i nie zachwieje gospodarką.
Oswajanie węgla
Barbara Cieszewska
Kiedy obserwuje się wydarzenia zachodzące w górnictwie w ciągu ostatnich miesięcy, widać jednoznacznie, że polski węgiel stał się nie tylko wielkim problemem ekonomicznym, ale przede wszystkim politycznym. Rządząca koalicja skłonna jest zaakceptować każde, nawet najdroższe wyjście, jeśli tylko zapewni ono spokój społeczny i nie zachwieje gospodarką. Przynajmniej do czasu wyborów. To jest gra o milionowy elektorat. Koalicja pamięta zapewne, że w wyborach prezydenckich wygrał na Śląsku Lech Wałęsa. Jedynie w Zagłębiu poparcie dla aktualnego prezydenta było, jak zwykle dla lewicy, wielkie. Pamięta też jak łatwo w poprzednich wyborach obietnicami o bogactwie zdobywał punkty na Śląsku Stanisław Tymiński. Robotnicy w wielkich zakładach nie kochają kapitalizmu. Górnicy, kiedyś wynoszeni, dzisiaj niezupełnie potrzebni, także.
Węgiel stał się niewypłacalny, popada w astronomiczne długi. Mimo to dzisiaj jest już oczywiste, że w ciągu najbliższego roku żadne zasadnicze reformy w górnictwie nie będą następowały. Związkowcy mogą spać spokojnie, nie będą mieli poważnych powodów do strajków.
Tegoroczne straty...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta