Tajemniczy ogród współpracowników
Wizerunk pracodawcy -- Master Foods Polska
Tajemniczy ogród współpracowników
Kiedy firma Master Foods Polska rozpoczęła budowę własnej fabryki na działce pomiędzy polami uprawnymi i szeregiem szklarni, okoliczni mieszkańcy ucieszyli się, że nareszcie będą jakieś możliwości zatrudnienia poza ogrodnictwem. Entuzjazm minął, kiedy okazało się, że Amerykanie będą produkowali karmę dla psów i kotów.
-- To było na początku 1992 roku -- opowiada taksówkarz z Sochaczewa, który dziś jeździ wyłącznie na zlecenie Master Foods. -- Wtedy pomyślałem sobie, tylu ludzi nie ma co do garnka wrzucić, a oni chcą, żeby Polacy kupowali specjalne żarcie dla swoich psów. To nie może się udać. Przez takie głupie myślenie przyszedłem tu do pracy co najmniej o rok za późno.
Okazało się, że zapotrzebowanie na suchą karmę dla zwierząt domowych jest w naszym kraju duże i ciągle rośnie. Wkrótce po uruchomieniu produkcji pedigree pal i kitekat firma podjęła kolejne inwestycje w Kożuszkach Parceli -- wybudowała fabrykę słodyczy i obiekt biurowy.
Mars jak CIA
Master Foods Polska rozwija się -- to widać, choć nie wiadomo, ile wynosi jego sprzedaż, jakie są zyski, ile osób zatrudnia. -- Firma jest prywatna i nie ma obowiązku udzielania takich informacji -- twierdzi Robert Kaczmarek, dyrektor do spraw...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)