Rupert Murdoch się kaja
Medialny magnat zapewnia, że nie wiedział o stosowaniu nielegalnych podsłuchów przez jedną z jego gazet
– To najbardziej upokarzający dzień w moim życiu – stwierdził Rupert Murdoch, który razem z synem Jamesem stawił się wczoraj w Londynie przed komisją parlamentarną badającą nielegalne stosowanie podsłuchów przez gazetę „News of the World". Przed deputowanymi zeznawała również była redaktor naczelna gazety Rebekah Brooks, która z powodu afery trafiła kilka dni temu do aresztu.
W Izbie Gmin kilkakrotnie padło słowo „przepraszam". Rupert Murdoch nie zgodził się jednak z przyjęciem odpowiedzialności za praktyki „NotW". Tłumaczył, że ufał swoim ludziom, ale mógł być przez nich wprowadzony w błąd. Sam nic nie zauważył, bo „NotW" to zaledwie 1 procent całej firmy News Corporation, która zatrudnia 53 tysiące ludzi. – Z naczelnym gazety rozmawiałem tylko raz w miesiącu – argumentował.
Gość premierów
Murdoch od kilku dekad wywierał ogromy wpływ na brytyjską...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta