Obok boisk są biura, muzea, a nawet przedszkole i areszt
Michał Żewłakow, piłkarz
Rz: Czym jest stadion w przyzwoitym zawodowym klubie?
Michał Żewłakow: W dniu meczu – świętym miejscem dla kibiców. W inne dni – czymś w rodzaju mobilnego biura dla rozmaitych firm. Wykupywanie lóż na stadionach stało się już standardem. W dzisiejszym czasach świadczy o prestiżu i stabilizacji finansowej firmy lub osoby prywatnej. Niemal w każdym klubie, w którym grałem, zaproszenie do loży traktowane było jako nagroda dla pracownika i promocja firmy.
Co znaczy mobilne...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta