Japońskie pianistki wychodzą na boisko
Zakończone w niedzielę mistrzostwa świata pokazały, że kobieca piłka nożna może być bardziej interesująca od męskiej
Sukces Japonii to nie to samo co jednorazowy wyczyn Grecji na męskich mistrzostwach Europy w 2004 roku. Grecja wygrała, ale nie dała futbolowi nic nowego. Na Japonkach będą się wzorować piłkarki na całym świecie.
Jak musiały się czuć japońskie zawodniczki, wychodząc na finał? Obok stały przeciwniczki i patrzyły na Azjatki z góry. Abby Wambach ma 181 cm wzrostu, bramkarka Hope Solo 175 cm. Jej odpowiedniczka w japońskiej bramce Ayumi Kaihori jest o 5 cm niższa, ale najwyższa w swoim zespole. Rzut rożny dla Japonii przy takich różnicach to żadna korzyść. A jednak po rzucie rożnym padła bramka strzelona przez Homare Sawę tuż przed końcem dogrywki.
Jak grają Niemki i Amerykanki, mniej więcej wiadomo. Dobre linie obronne, wysoka napastniczka w stylu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta