Sposób na reformę
Kłopoty z konstytucją
Sposób na reformę
Targi ugrupowań koalicyjnych o to, według jakiej procedury dokonywać zmian na stanowiskach rządowych, w związku z wprowadzaniem w życie reformy administracyjnego centrum państwa, przybrały formę sporu konstytucyjnego. Nim został on rozstrzygnięty koalicjanci doszli do porozumienia w sprawie obsady nowych ministerstw i to pozwoliło im pozbyć się wątpliwości.
Opinia publiczna może się jednak czuć zdezorientowana. Kto miał rację? Kto był lepszym strażnikiem świętego ognia, czyli dochowania wierności konstytucji? Czy dylemat konstytucyjny istniał rzeczywiście, czy był tylko pozorny?
Przy rekonstruowaniu rządu wchodzą bowiem w grę na pierwszy rzut oka dwie możliwości. PSL opowiadało się za tym, aby korzystając z art. 64 ust. 2 małej konstytucji rząd podał się do dymisji. Następnie zostałby powołany w nowym kształcie z zastosowaniem całej dość skomplikowanej procedury.
Premier Włodzimierz Cimoszewicz i jego stronnicy uważają, że dymisja nie jest potrzebna, a do odwołania obecnych ministrów i powołania szefów nowych ministerstw wystarcza art. 68 ust. 2 małej konstytucji. Stanowi on, że: "Na wniosek premiera prezydent może dokonywać zmian na stanowiskach poszczególnych ministrów". W ten sposób Sejm nie uczestniczy w tych zabiegach.
Dwie koncepcje
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta