Świadek skazany za słowa
Coraz więcej osób jest karanych za sformułowania użyte w sądzie. Ogranicza się w ten sposób swobodę wypowiedzi zeznającego. Taka sytuacja może utrudniać ustalenie prawdy przez sędziego
– W ostatnim czasie obserwujemy wzrost liczby procesów za słowa wypowiedziane na procesie albo użyte w piśmie procesowym lub w listach do sędziów – potwierdza Dorota Głowacka z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.
Jednym ze skazanych jest Zbigniew Ż. Jako świadek w procesie o pobicie rowerzysty zeznał m.in., że R. jest „donosicielem policji, która stosuje podwójne miary wobec niego". Słowa te trafiły do protokołu. Na jego podstawie oskarżony (za napad został skazany na 1,5 roku w zawieszeniu i 1,5 tys. zł grzywny) skierował przeciw niemu prywatny akt oskarżenia o zniesławienie, dowodząc, że określenie „donosiciel policji" mogło go poniżyć w oczach opinii publicznej (art. 212 kodeksu karnego).
Sąd Rejonowy w Radzyniu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta