Groził maczetą
04 października 2011 | Życie Warszawy | koz
Bandyta maczetą zaatakował mężczyznę pod Pałacem Kultury. Z relacji napadniętego wynika, że w parku spotkał grupę mężczyzn, którzy poprosili go o pieniądze na piwo. Przechodzień sam kupił trunek i rozpoczął konsumpcję z nieznajomymi. Nagle zorientował się, że jeden z nich ukradł mu portfel i telefon komórkowy. Gdy chciał odzyskać przedmioty, inny z pijących wyjął maczetę i ruszył na okradzionego. Ten uciekł na Dworzec Centralny i o pomoc poprosił tamtejszych policjantów. Mundurowi zatrzymali sześciu mężczyzn, wszyscy byli pijani.