Konserwatywny i bezpieczny
VII NFI Kazimierz Wielki
Konserwatywny i bezpieczny
VII NFI Kazimierz Wielki miał dość daleką pozycję podczas ubiegłorocznej lipcowej alokacji spółek, dlatego na "perełki", jak mówią przedstawiciele władz funduszu i firmy zarządzającej, nie mieli szans. Firma zarządzająca, zdaniem wiceprezesa jej zarządu, Leszka Brzozowskiego, starała się nie brać firm zbyt dużych, o znacznym zatrudnieniu, ale unikała również bardzo małych przdsiębiorstw, bo to by obniżyło wartość funduszu. Wybierano firmy produkcyjne, nie usługowe. Poszukiwane były spółki produkujące towary finalne, najchętniej rynkowe. Stąd w portfelu funduszu pojawiły się fabryki produkujące wanny, naczynia, wyroby dziewiarskie, bawełnę, jedwab, nici, narzędzia. Wybierano także spółki transportowe, np. Odratrans. Fundusz nie brał przedsiębiorstw uzależnionych w nadmiernym stopniu od eksportu, unikał także tych, które są zakładem-miastem.
Przy tworzeniu strategii inwestycyjnej przyjęto założenie, że w portfelu funduszu są takie firmy, które stanowią pozycję aktywów dającą szansę na wzrost wartości, lub też że spółka na bieżąco nie będzie przynosiła dochodów. Tymi drugimi firma zarządzająca będzie zajmowała się tylko przez pewien czas, a potem znajdzie dla nich innego właściciela.
Nie można jednak mówić, zdaniem przedstawicieli zarządu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta