Witajcie w lepszych czasach!
"Jeżeli jesteś Polakiem z Ukrainy, Kazachstanu czy Rosji, to tutaj mówią na ciebie Ruski. A Polak z Ameryki to zawsze jest Polak, choćby i po polsku ledwie mówił".
Witajcie w lepszych czasach!
Iwona Trusewicz
Elena Srebriannikowa urodziła się przed 21 laty w Samarkandzie. Do 1992 roku była Rosjanką mieszkającą w Uzbeckiej Socjalistycznej Republice Radzieckiej. Następnie stała się obywatelką Uzbekistanu, pochodzenia rosyjskiego. W 1994 roku ze starych książek i modlitewnika prababci zaczęła się uczyć polskiego. Mówić po polsku spróbowała w ubiegłym roku, kiedy za pieniądze ojca Iwana Rolowa -- franciszkanina z Samarkandy -- przyleciała do sióstr zakonnych do Warszawy.
-- Pierwsze wrażenie było dziwne, jakbym znalazła się w innym świecie, gdzie ludzie inni i inne życie. Chodziłam po ulicach Krakowa i wyobrażałam sobie, jak moi pradziadowie tutaj żyli. Poczułam, że chcę tutaj zostać. Poczułam się Polką.
Samarkanda tysiąca nocy
Elena jest szczupła, niewysoka, ma piękną brzoskwiniową cerę i siłę woli wypisaną na dziewczęcej twarzy. Przed prawie stu laty jej rodzina mieszkała w Krakowie. Potem pradziadek Konarzewski przeniósł się do Kongresówki i zaciągnął do carskiego wojska. Był w Turkiestańskim Batalionie i w Samarkandzie zastał go rewolucyjny październik. Bolszewicy odebrali mu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta