Między chciwością a honorem
Legenda głosi, że w czasie wielkiego kryzysu prezesi upadłych firm ze wstydu masowo rzucali się z okien. To nieprawda. Etos bankierów zawsze był na podobnym poziomie. Niezbyt wysokim
Od z grubsza 30 lat pensje prezesów dużych korporacji finansowych rosną w tempie stratosferycznym i kompletnie oderwały się od ich wyników. Ta pogoń za bonusami jest niebezpieczna i dla firm, i dla światowej gospodarki. Wraz z towarzyszącym jej upadkiem etyki zawodowej była jedną z przyczyn wybuchu obecnego kryzysu.
Znani międzynarodowi potentaci zaczynają właśnie ujawniać, ile wydali w ubiegłym roku na wynagrodzenia dla zarządów. Prezes banku inwestycyjnego Morgan Stanley James Gorman zainkasował 10,5 mln dolarów, głównie z tytułu premii. I to mimo że firma nie osiągnęła zakładanych celów, a przez dwa kwartały miała straty. Z kolei Goldman Sachs broni się, że w ubiegłym roku przeznaczył na pensje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta